Cyrk
Przyjechał do naszego miasta cyrk,
Zatrzymał się tuż przy gospodzie.
Na przedstawienie nikt nie idzie,
Bo mamy cyrk na co dzień.
Nagrobek cnotliwej
Tu leży cnotliwa dziewczyna,
Poświęć jej chwilę uwagi,
Bo miała ona wszystkie cnoty,
Brakło jej tylko cnoty odwagi.
Zakochany
Nie może jeść , nie może pić,
Zakochał się – i nie chce mu się żyć.
Okrutny profesor
Odkąd na Uczelnię,
Naszą on zawitał,
Swych studentów wykańcza
Zawsze- serią pytań.
Pożytek
I ze zdrady małżeńskiej pożytek być może,
Gdy wyrosną ci rogi- to sprzedaj poroże.
Spłata długu wdzięczności
Za wszystkie nieprzespane noce, za poświęcenie ponad miarę,
Gdy dorosnę mamo- odejdę- by nie być dla ciebie – ciężarem.
Niewdzięcznik
Niejeden mężczyzna – to łajdak skończony,
Nie chce bowiem kochać- mamy- swojej żony.
Nadopiekuńcze matki
Oto jest wina wielu dobrych matek,
Skutek nadmiernej opiekuńczości,
Wydają córki tak za mąż - by miały dostatek,
Te później - umierają zaś z braku miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz