24 sierpnia 2010

Turniej Poetycki „O Chmielakowy Antałek” rozstrzygnięty

Zgodnie z moją wcześniejszą informacją -w dniu 22.08.2010 roku na Rynku Miejskim w Krasnymstawie odbyło się rozstrzygnięcie Turnieju Poetyckiego „O Chmielakowy Antałek”. Turniej zorganizowany został w ramach projektu „40.Ogólnopolskiego Święta Chmielarzy i Piwowarów Chmielaki Krasnostawskie 2010” realizowanego dzięki dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007 – 2013. Jury w składzie przewodnicząca Jadwiga Demczuk , Anna Wiśniewska oraz Małgorzata Antoniak po przeczytaniu 14 zestawów nadesłanych utworów – limeryk, fraszka, piosenka, wiersz przyznało :

I NAGRODA KRZYSZTOF KONOPA  Z ZAMOŚCIA

ballada żniwna
Bóg deszczową czekanką z rzadka tylko dźwięczy
płyną tratwy pszeniczne pod kładkami tęczy
jeszcze schnąć horyzontu podstarzałej kosie
jeszcze wiatru osełka w podeszczowej rosie
bujniej e niepokorna wieczoru pokrzywa
trudno bez wosku dziewann łąkom się obywać
chałupie której nie ma nad rzeką co była
strzecha nowego świtu znów będzie się śniła

II NAGRODA TERESA SOBESTJAŃCZUK ZE ŚWIDNIKA

W życiu nic nie jest na zawsze
dźwięki które przynosi wiat
moment grzechu i radości
kąpiel deszczowego różańca
kanonada łez w samotności
nocy senność w pejzaże snu bogata
czułość i czekanie
Lepki upał lata
w szufladach myśli znaki zapytania
czas nie leczący tęsknoty
na rogatkach rzeczywistości
złociste tarcze słoneczników
podróże zawierające obietnice
żniwo smutków i radości

III NAGRODA MARIA KIERES-KRAMEK Z ŁĘCZNEJ

LIMERYK PIWNY
W Krasnymstawie rok w rok święto piwa.
Czarodziejski napój zewsząd spływa.
Płynie piwko do ludzi
Radość życia w nich budzi.
Piwowar jasne warzy.
z uśmiechem mu do twarzy.
Z chmielu złote słońce wydobywa.

FRASZKA Z PRZESTROGĄ
Cóż z tego, że głowa się kiwa,
Skoro od piwa szczęśliwa?!
Lepiej się głowie narazić
niż Jasne Piwo urazić..

SŁOŃCE W PŁYNIE
Płynie nam słońce w płynie
W krasnostawskiej równinie.
Ugasi każde pragnienie
Rozweseli istnienie.
Wtorek zmieni w niedzielę,
Bicie serca w kapelę,
Zwykłe słowa w oracje,
Obowiązki - w wakacje.
Smutki wszelkie odpłyną.
Piwo lepsze niż wino!
Chociaż głowa się kiwa,
Dusza - taaaka szczęśliwa!
Z antałka chmielnego czary
Zatrzymają zegary.
Czas przystanie w pół kroku
Do następnego roku.

METAMORFOZA
Szyszki chmielowe
Pnąc się bez końca
Prawie dotknęły samego słońca.
Dlatego z każdym łykiem piwa
Promyk słoneczny do nas wpływa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz